Jak Poderwać Dziewczynę, Żeby Dała Numer i Poszła Na Randkę?

05.06.2025

W dzisiejszym materiale opowiem, jakie zachowania wpływają pozytywnie i negatywnie na naszą wartość w oczach kobiet, dlaczego niektórzy faceci nie mówią nic szczególnego, a mimo to dostają numery telefonów, z których później wynikają randki, a inni słyszą od początku: „sorry, jestem zajęta”, „mam chłopaka”, „śpieszę się”. Powiem również, czego powinieneś się nauczyć, żeby kobiety widziały w Tobie gościa, z którym warto się umówić. Opowiem też o moich doświadczeniach jako trener uwodzenia z 12-letnim stażem i o błędach, które najczęściej popełniają faceci.

Hetmani – najważniejsza sprawa, żebym nie musiał później czytać 30% komentarzy pod tym filmem, że jak jesteś zajebiście przystojny, to nie musisz się starać. Tak, jeśli jesteś wybitnie przystojny, to początek interakcji będzie Ci szedł gładko jak po masełku wystawionym na lipcowe słońce. Biologii nie oszukasz, więc kobiety w naturalny sposób czują pociąg do facetów, którzy im się bardzo podobają i wtedy, nawet jak powiesz „co tam?”, to zdobędziesz jej uwagę. Dlaczego tak jest? Nie wiem, może Bóg tak chciał. Ten film jest dla nas – mężczyzn, którzy są tylko trochę piękniejsi niż dupa szatana i muszą podciągać swoją wartość charyzmą, dobrą energią i innymi zachowaniami, które pozytywnie wpływają na drugą osobę. Tak więc zamknij papę, jeśli masz płakać nad tym, że podobają się nam ładni ludzie.

Słuchajcie, dlaczego tak jest, że niektórzy kolesie prowadzą długie, kilkunastominutowe rozmowy z obcymi kobietami na ulicy, podczas gdy inni, nawet ci dobrze wyglądający, słyszą na start praktycznie za każdym razem „sorry, mam chłopaka”, „śpieszę się”, „jestem zajęta”? A to dlatego, że ci pierwsi potrafią w ciągu kilku sekund od pierwszego „cześć” wywrzeć dobre wrażenie, podczas gdy ci drudzy robią kiepskie wrażenie i są odpychający.

Gdy poznajecie kogoś obcego, pierwsze wrażenie jest niezmiernie istotne! Człowiek ma taki zwyczaj, że ocenia rzeczywistość, która go otacza, w bardzo szybkim tempie – zwłaszcza w nieoczekiwanych sytuacjach. Jeśli zrobimy kiepskie pierwsze wrażenie, niestety nie mamy później nawet możliwości pokazania, że jesteśmy fajnymi osobami wartymi poznania. Dlatego możesz być super typem, mieć kozackie zainteresowania, ale jeśli robisz słabe pierwsze wrażenie, to nawet nie zdążysz zaprezentować jej, jaki jesteś cool.

Okej, co wpływa na dobre pierwsze wrażenie?

Po pierwsze i najważniejsze – Twoje pierwsze słowa.

Wbrew pozorom mają one duże znaczenie. Kiedyś uważałem, że tak nie jest, ale zmieniłem zdanie, gdy zacząłem zwracać na to baczną uwagę, chcąc zwiększyć skuteczność swoich podejść.

W czasie szkoleń zauważyłem, że przez stres i lęk faceci łapią się najprostszych tekstów, byleby wyrzucić z siebie słowa i mieć to za sobą. W takiej sytuacji to zrozumiałe, że warto powiedzieć cokolwiek, byle się przełamać – ale nie powinniście robić z tego nawyku. Gdy problem strachu macie już za sobą i czujecie się w miarę komfortowo w sytuacjach socjalnych, przyłóżcie się do Waszych pierwszych słów, jakie wypowiadacie, zamiast rzucać cokolwiek i liczyć na pozytywny rozwój wydarzeń. Jakie powinny być pierwsze słowa, które zrobią dobre wrażenie? Powinny być sensowne i logiczne.

Dziewczyna, która została nagle zaczepiona w jakiejś sytuacji przez obcego kolesia, musi szybko ocenić, czy to wróg, czy przyjaciel, czy wie, o co chodzi, czy jednak nie. Dlatego słowa typu „cześć, jestem Kamil, jak tam leci? Gdzie idziesz?” są, kurwa, no… mało logiczne z jej perspektywy. Ona nie wie do końca, czego Ty chcesz, więc będzie się czuła niekomfortowo w interakcji po takim początku i zapewne odpowie „no dobra, ale o co chodzi, czego chcesz?”.

Dlatego pierwszy tekst powinien być wytłumaczeniem, co robicie i dlaczego, żeby mogła szybko ułożyć sobie to w głowie i wiedzieć, jak się do Was ustosunkować. „Słuchaj, zaczepiam Cię, bo nie chcę się później zastanawiać w domu, jak masz na imię. Kamil z tej strony.” – coś w tym stylu.

Kolejna sprawa wpływająca na wasz odbiór, to ton głosu i wasza energia.

Pamiętajcie, że sama zaczepka na ulicy może już wywołać pewien dyskomfort u dziewczyny, bo znalazła się w sytuacji, której się nie spodziewała lub nie chce w niej być. Dlatego musicie zabrzmieć i zrobić to w jak najbardziej komfortowy sposób, żeby jej nie odstraszyć. Faceci również nie zwracają na to uwagi, zupełnie bagatelizując sposób wypowiadania pierwszych słów i samej zaczepki. Zaczepiają ją od tyłu, co jest poważnym błędem, bo laska najczęściej się przestraszy, albo mówią coś bez jakiegokolwiek uśmiechu.

Zobaczcie, jak inny będzie wydźwięk i energia, gdy powiem najprostsze zdanie z uśmiechem: „Cześć, spodobałaś mi się, więc chcę Cię poznać”, a „cześć, spodobałaś mi się, więc chcę Cię poznać”. Czujecie różnicę? Niby słowa są te same, ale z uśmiechem brzmi to bardziej „miękko”, przez co odbiór będzie mniej niekomfortowy dla niej i bardziej empatyczny, niż mówiony bez uśmiechu. Nie trzeba się do niej szczerzyć cały czas, ale przynajmniej wysilić się przy pierwszych słowach.

Następny ważny element dobrego wrażenia to wasza postawa i mowa ciała.

Z takich bardziej podstawowych rzeczy – na litość boską, zwracajcie uwagę na to, co robicie ze swoim ciałem w pierwszych minutach rozmowy. Czy patrzycie się na dziewczynę, czy ciągle rozglądacie się na boki? Czy podchodząc do niej, już z góry czujecie się jak zbity pies, bo robicie coś dziwnego i macie przeczucie, że i tak wam nie wyjdzie? Czy jednak idziecie do niej, bo dajecie jej szansę na poznanie takiego zajebistego kolesia, jakim jesteście? Takie myślenie wpływa bezpośrednio na waszą mowę ciała. Nie kontrolujecie tego. Jeśli chcecie zrobić dobre wrażenie, musicie czuć się pewni w swoim ciele, być przekonani, że to, co robicie, jest słuszne. W innym wypadku nieświadomie będziecie patrzeć się pod swoje nogi, rozglądać na boki, będziecie się garbić jak stary dziadek po 120 latach w kamieniołomach, i laska zobaczy, że zamiast pewnego siebie, atrakcyjnego kolesia, zaczepia ją ofiara losu, który przeprasza, że żyje.

No i wieczny dylemat – co robić z rękami w czasie rozmowy? Ogólnie nie polecam za bardzo dotykać obcej dziewczyny, jeśli nie wiecie, jak to robić i nie jesteście bardzo pewni siebie, mając wiedzę, jak reagować, gdy się jej to nie spodoba. Co więc z nimi robić? Ogólnie nie polecam trzymać obu rąk głęboko w kieszeniach. Jedna ręka w kieszeni jeszcze jest okej, druga może co jakiś czas gestykulować. Nie bądźcie jednak zbyt ekspresyjni swoją mową ciała na samym początku, bo to jest oznaka niższej pewności siebie – częsty ruch rękami i ciałem będzie dla niej oznaką, że nie czujecie się dobrze w tej interakcji.

„No dobra James, a o czym z nią rozmawiać? Jak poprowadzić rozmowę, gdy już ją zaczepimy?”

Tak naprawdę dobra rozmowa z kobietą to nie kwestia wymyślonych świetnych pytań, tylko umiejętność rozmowy na jeden temat przez jak najdłuższy czas. Dziewczyna oceni rozmowę z wami jako zajebistą, jeśli będziecie rozmawiać z nią jak ze starą znajomą. Zarzucacie jeden temat, czekacie, co wam odpowie i staracie się ciągnąć jej odpowiedź dalej. Bo tak właśnie wygląda naturalnie płynąca rozmowa. Najgorzej, jeśli rzucacie pytanie za pytaniem. To wyssie z niej energię i będzie chciała odejść – a właśnie w taki sposób rozmawia większość gości. Nic więc dziwnego, że mimo uzyskanego numeru telefonu nie dochodzi później do spotkania. Nie pokazaliście się jako interesujący, tylko sztampowy i bez polotu.

 

Kobiety nie chcą, żebyś „prowadził rozmowę” – one chcą, żebyś umiał się nią bawić. Mówić coś, czego się nie spodziewa, co może ją zaskoczyć, coś o was osobistego i tym podobne. A jak tak naprawdę rozpocząć rozmowę, gdy ją otworzymy? Polecam szukać kontekstu w otoczeniu lub najbliższych wydarzeniach. Film co prawda wypuszczam na majówkę, ale tworzyłem go wcześniej. Więc po powiedzeniu jej „cześć” i wytłumaczeniu, dlaczego ją zaczepiam, nawiązałbym pierwszym pytaniem właśnie do tego, np.

„Majówka już za kilka dni, masz jakieś ciekawe plany na długi weekend? Ja uderzam w Mazury i żaglówki. Miały być góry, ale wolę się jednak poopalać.”

Nie będzie to sztampowe pytanie typu „gdzie idziesz?”, „co robisz?”, „czym się zajmujesz?”, „gdzie pracujesz?” – tylko coś, co wywoła pozytywne emocje. Jeśli odpowie np. że jedzie nad morze, to możecie temat pociągnąć dalej i powiedzieć:

„Rozumiem, że jesteś team morze, a nie team góry? Mi się osobiście polskie morze średnio podoba. Fajnie, że je mamy, ale Mazury są o wiele ładniejsze!”

I rozmowa toczy się dalej.

Otrzymaliście podstawowe porady, jak wywierać dobre wrażenie. Pamiętajcie, że poznając obcą kobietę, liczy się zbieranie małych plusów takimi drobnymi zachowaniami, jakie wymieniłem. Mogą wydawać się one nieistotne, ale to właśnie one tworzą ostateczny wizerunek waszej osoby i dzięki niemu kobieta decyduje, czy chce z wami rozmawiać dalej, czy chce dać wam numer i czy chce później się z wami spotkać. Zaczepić dziewczynę na ulicy to tak naprawdę najmniejszy problem. Sztuką w dzisiejszych czasach jest doprowadzić do randki z tego numeru. Zwiększycie na to szansę właśnie wiedząc, jak wywierać dobre, pierwsze wrażenie.

O wywieraniu pierwszego wrażenia mógłbym nagrywać przez kolejne długie godziny – czyli dokładnie tyle, ile znajdziecie w moim nowym kursie Magnetyczne wrażenie, który jest już dostępny do kupienia. Znajdziecie w nim wszystkie psychologiczne metody na zwiększanie swojej wartości z kobietami w jak najszybszym czasie. Poza technikami z zakresu mowy niewerbalnej dostaniecie mnóstwo ćwiczeń, jak operować swoim głosem, żeby wzbudzać zainteresowanie, o czym rozmawiać z kobietą na ulicy i na randce, jak zadawać pytania, żeby nie wysysać z niej energii, jak budować emocjonalną bliskość i wiele, wiele innych.

Otrzymujecie łącznie 26 ćwiczeń, a co miesiąc przez cały rok dostaniecie jedno nowe ćwiczenie z zakresu mowy niewerbalnej lub werbalnej, związane z uwodzeniem. Kurs znajdziecie w opisie poniżej tego filmu lub pod adresem

👉 https://www.samiecalfa.pl/magnetycznewrazenie

 

Sprawdź inne wpisy na blogu:

Jak rozmawiać z kobietą?