NAJGORSZE TEKSTY NA PODRYW DZIEWCZYNY

03.07.2023

Witajcie hetmani,

W dzisiejszym odcinku odkryjemy top najbardziej nietrafionych zdań, które możecie wypowiedzieć podczas zagadywania nieznajomej dziewczyny. Zapraszam do oglądania

Gdy chcemy zaczepić obcą dziewczynę i spróbować poznać ją bliżej, to pierwsze 2 minuty naszej rozmowy są niezwykle istotne. Od nich zależy, czy dziewczyna poczuję, że między nami jest flow i będzie chciała kontynuować interakcję dalej. Jeśli zaczniemy w słaby sposób albo przeprowadzimy wywiad, to nie zaangażujemy ją w rozmowę, bo będzie ona po prostu mało interesująca. Wymienię najgorsze teksty oraz pytania jakie możecie zadać, które będą bardziej odrzucać, niż przybliżać was do nawiązania kontaktu z dziewczyną.

Najgorszy tekst lub podobne, jakim możecie zacząć rozmowę to:

„Cześć, zobaczyłem jak szłaś i chciałem Cię poznać”

Słuchajcie, smieszne jest to, że jakieś 8-9 lat temu sam tak mówiłem i później słyszałem jak cała Warszawę w taki sposób otwierała dziewczyny i do tej pory to słysze u innych. Ale Ten tekst to tragedia.

W ogóle co to za powód do zaczepienia? Że ktoś idzie? Ten ciąg przyczynowo-skutkowy jest po prostu mistrzowski.

Słuchaj, widzę, że potrafisz chodzić więc uznałem, że warto Cię poznać.

Cześć, zauważyłem, że oddychasz, więc postanowiłem podarować Ci kiełbasę.

Sens tego zdania jest na tym samym poziomie.

A co, jeśli dziewczyna by stała? Hey zobaczyłem, że sobie stoisz i postanowiłem Cię zaczepić?

Unikajcie więc tego tekstu, ponieważ nie ma on jakiegokolwiek sensu jeśli powiemy to w ten sposób. Już lepiej by brzmiało

Cześć, wiesz co, minąłem Cię na ulicy i przyznam, że żałowałbym, gdybym Cię nie zaczepił. Ten powód jest już lepszy.

Kolejny głupi tekst, który słyszę już w pierwszym pytaniu a nawet na rozpoczęcie to:

Gdzie idziesz? Albo ale Ty szybko chodzisz, spieszysz się gdzieś?

Pytanie o to już na samym początku jest po prostu dla dziewczyny dziwne. Z waszej perspektywy to wygląda inaczej, bo wy wiecie jaką macie intencje zaczepiając laske, wiecie, że chcecie ją poznać, więc po prostu jesteście tego ciekawki, ale postawmy się w perspektywę kobiety. Prawdopodobnie zaczepiając ją, ona idzie z punktu a do punktu b. Jak to dziewczyny, prawdopodobnie ma mnóstwo myśli w głowie. Cały czas leci tam jakaś analiza, dink dink dink. Wyobraźcie sobie, że nagle podbija do was obcy koleś i rozpoczyna rozmowę tekstem „Cześć, gdzie się tak śpieszysz? Albo , hey, gdzie idziesz?”

Wow, koleś, co Cię to kurwa obchodzi? Tak sobie myśli dziewczyna. Ten tekst korzystany jako otwarcie lub zadany jako pierwsze pytanie, jest po prostu creepy. Trochę jak stalker. Hey. Gdzie idziesz? Haha. Moim zdaniem to pytanie nie będzie już odbierane jako cringowe, jeśli jesteście już chwilę w interakcji i zapytacie o to odrobinę póxniej, niż na samym początku

Kolejne, to potwierdzanie rzeczywistości

Nie jest to jakiś konkretny tekst, ale raczej sposób otwarcia. Potwierdzanie rzeczywistości to najmniej wyszukany kontekst jaki udaje się nam wymyślić. Banalny i mało wyszukany. Powiedzmy dziewczyna jest w galerii. Podchodzi do niej facet i pyta się „oo jesteś w galerii handlowej? Na zakupach?

Nie, kurwa, przyjechałam tu na coroczną wystawę koni wyścigowych.

Kiedyś mój znajomy wziął się na odwagę i podszedł do dziewczyny która czekała na światłach będąc na rowerze. Podszedł i powiedział „ooo widze, ze jeździsz na rowerze”. Co ciekawe, laska się zasmiala bo to w sumie było zabawne, ale mniej więcej takie teksty raczej są kiepskim pomysłem.

Pytanie o randkę

Ten tekst może być zarówno bardzo dobry jak i bardzo zły, w zależności, co zrobimy po jej odpowiedzi. Można podejść do dziewczyny i od razu zaproponować np. szybką randkę, kawę, spotkanie lub cokolwiek innego.

„Hey, myslę, że powinniśmy pójść na kawę, co Ty na to”

Ten tekst jest dobry, jeśli spodziewamy się odmowy, co statystycznie tak zdarzać się będzie najczęściej i zostawiamy zupełnie ten temat i polecimy dalej ze zwykłą rozmową jak gdyby nic się nie stało.

 Ten tekst jest bardzo słaby, jeśli dziewczyna powie, że nie może, nie ma czasu, ma kogoś, cokolwiek, a my zaczynamy drążyć temat i wypytywać dlaczego nie. Dużo facetów używa takich śmiałych directów żeby rzeczywiście od razu coś ugrać, co jest dużym błędem. Dla dziewczyny jesteście zupełnie obcy i taki tekst zadziała, jeśli wiele czynników będzie wam od razu sprzyjać, tak jak: laska ma teraz sporo wolnego czasu, nudzi się, spodobaliście się jej fizycznie, nie ma nikogo lub jest w kiepskim związku. Rzadko się zdaza, żeby trafić na raz w te wszystkie okoliczności i najczęściej od razu wam odmówi. Dalsze Przekonywanie jej do waszego pomysłu tylko ją wystraszy i rozdrażni.

I ostatnie, teksty zbudowane z dwóch, trzech słów

Wszystkie rzeczy, jakie będziecie mówili, a które nie są zdaniami złożonymi są odbierane jako mało angażujące. Jeśli będziecie pytać się w prosty sposób dziewczyny „gdzie idziesz” co tutaj robisz” „gdzie pracujesz” co studiujesz” gdzie mieszkasz” będą słabymi tekstami do rozmowy. Te pytania o nią nie są złe same w sobie, jeśli odpowiednio je rozbudujecie np. słuchaj, z jakiego miasta przyjechałaś? Jesteś warszawskim słoiczkiem tak jak ja? Będą one bardziej interesujące i sprawiać wrażenie po prostu normalnej, naturalnej rozmowy. Jeśli jednak rozmawiacie tzw. dukając. A co ty tu, a tu tu tu, a te te te, kobiety szybko się zanudzą i wywiną się z interakcji.

Okey, wiem, że łatwo się mówi ale ciężko robi. Ja sam kiedyś używałem podobnych tekstów, pewnie i czasami dalej wymcknie mi się coś banalnego. Warto jednak skupić się chociaż odrobinę na tym, co mówimy i starać się pokazać jako normalny gość z którym można normalnie porozmawiać, zamiast łapać się wyuczonych schematów, z których jak zauważyłem, korzysta dalej mnóstwo facetów.

 

Metoda na SWOBODNE Rozmowy z Kobietami Bez Stresu