Dziewczyny uwielbiają seks. Wróć – one wręcz kochają baraszkować z facetami. Nie ma w tym nic dziwnego ani nienormalnego. Zdrowa, młoda, dojrzała kobieta myśli bardzo dużo o seksie i o Twoim małym pindolku. Serio, tak właśnie jest. Nie tylko faceci o tym myslą. Jeśli kiedyś trafisz na spotkanie samych koleżanek, będziesz zszokowany tym, jak dużo one gadają o seksie, kutasach i tematach pokrewnych.
Ok, ale dlaczego o tym mówię? Ponieważ w naszym społeczeństwie wciąż często słychać zarzuty wobec mężczyzn, że „on ją wykorzystał dla własnych korzyści i zostawił. Jest toksyczny”. W dzisiejszym filmie wyjaśnię, dlaczego ten argument często używany jest do manipulowania opinią innych, niesłusznego skreślania facetów, dlaczego zwyczajnie nie zawsze jest prawdziwy i jak się przed tym bronić. Zapraszam do oglądania.
Niektórzy mogą teraz być zdziwieni – „Wow, James, nagrywasz krytyczny film o kobietach? Co się stało?”
Zacznijmy od tego, że potrafię być krytyczny zarówno wobec mężczyzn, jak i kobiet, ale ja skupiam się na zdobyciu partnerki i stworzeniu z nią wartościowej relacji, a nie na dyskredytowaniu kobiet czy ciągłym narzekaniu na nie, co nie tylko nie przyniesie Ci żadnej dobrej relacji, ale jedynie zwiększy frustrację i rozgoryczenie. Dzisiejszy materiał również ma charakter praktyczny, a nie służy budowaniu niechęci wobec innych.
Wracając do początku – kobiety uwielbiają seks i nie ma co do tego wątpliwości. Natura stworzyła nas tak, byśmy wszyscy czerpali z tego przyjemność. Kobiety mają łechtaczkę, która istnieje wyłącznie po to, by mogły osiągać orgazm – nie ma żadnego innego zastosowania. Jeśli ktoś uważa, że kobiety nie czerpią z seksu przyjemności, jest po prostu głupi. Oczywiście zdarzają się przypadki kobiet aseksualnych, jednak występują one niezwykle rzadko w populacji. Co prawda brakuje dokładnych i aktualnych badań na ten temat, bo trudno skonstruować odpowiednią metodologię, ale według dostępnych szacunków stanowią one około 1% kobiet. Sam, poznając tysiące kobiet, spotkałem tylko jedną osobę aseksualną, więc można ten czynnik pominąć jako statystycznie nieistotny.
Skoro już ustaliliśmy, że kobiety odczuwają przyjemność z seksu, oznacza to, że mają z niego konkretną korzyść. Patrząc z tej perspektywy, stwierdzenie „wykorzystał mnie” jest pewnym logicznym fikołkiem – sugerowałoby to bowiem, że kobieta poszła do łóżka za karę. Oczywiście, wśród starszych pokoleń może jeszcze istnieć przekonanie, że kobiety „oddają się” mężczyznom w nagrodę za ich starania, jednak na szczęście młodsze pokolenia takiego przekonania już raczej nie mają. Istnieje natomiast grupa facetów, którzy budują relacje, całkowicie sponsorując kobietę. Wtedy rzeczywiście powstaje wypaczony model typu: seks za Twoje pieniądze, miłość za zapewnienie komfortu itp.
Kiedy dziewczyna mówi „on mnie wykorzystał”, to właściwie nie mogło być pełnym wykorzystaniem, bo przecież ona również miała swoją korzyść z tej sytuacji. Słuchajcie, Zanim przejdziemy dalej, muszę dać krótkie info – 28 kwietnia będzie miała miejsce premiera mojego nowego kursu online – „Magnetyczne wrażenie”. Dowiesz się z niego, jak skutecznie wywierać wpływ na drugą osobę i tworzyć magnetyczne pierwsze wrażenie. W kursie znajdziesz mnóstwo praktycznych ćwiczeń dotyczących komunikacji niewerbalnej oraz werbalnej – na przykład jak modulować głos, by brzmieć bardziej seksownie, o czym rozmawiać podczas randek, żeby kobieta była Tobą oczarowana, a także wiele innych technik zaczerpniętych z psychologii społecznej, pozwalających na budowanie atrakcyjnego wizerunku. Kurs będzie dostępny wyłącznie w mojej zamkniętej społeczności akademia.samiecalfa.pl, do której możesz dołączyć już dziś. Więcej informacji o kursie i społeczności przekażę w kolejnych materiałach oraz na moich kanałach społecznościowych.
Dobra, w kwestii pragmatycznej seks jest więc obopólną korzyścią, ale dziewczyna może mieć konkretne intencje, np. pójść do łóżka, żeby zachęcić faceta do większego zaangażowania emocjonalnego. Załóżmy, że facet po seksie jednak tej bliskości nie okazuje i się oddala. Kobieta może wtedy zacząć opowiadać znajomym, że „została wykorzystana, on jest toksyczny itp”. Czy to jednak prawda? Również nie do końca, ponieważ to nie Twoja odpowiedzialność, jakie kobieta miała intencje i co chciała dzięki temu osiągnąć. Mogło jej się udać, ale tym razem nie wyszło – dlaczego więc miałbyś się czuć winny? Kobiety same sypiają z różnymi facetami, a później ich odrzucają, bo nie poczuły nic więcej. Wtedy problemu „wykorzystania” nie widzą, bo intencja bliskości się nie pojawiła. Dlatego manipulacją ze strony kobiet jest używanie argumentu „on mnie wykorzystał” wobec jednego faceta, na którym im zaczęło zależeć, podczas gdy wobec innych tego zarzutu nie mają.
Panowie, musicie mieć świadomość, że seks z kobietą nie oznacza automatycznie planowania z nią ślubu. Niektóre dziewczyny mogą tego oczekiwać i zaczną Was obrażać, jeśli nie spełnicie tych oczekiwań. Takie osioły jak Kac z kanału „Zero”, którzy widzą tylko kontekst „wykorzystania kobiet”, nie rozumieją, że to nie jest Wasza odpowiedzialność, co kobieta sobie wyobraża. Jeśli kobieta wykorzystuje seks, by emocjonalnie się zbliżyć, facet wcale nie musi odwzajemniać tych uczuć – sam seks przecież był przyjemnością dla obu stron.
Gdy więc kiedyś usłyszycie takie pierdolenie od kobiet lub znajomych, że ktoś „wykorzystał kobietę, przespał się z nią i zniknął”, najpierw dowiedzcie się, jak wyglądała relacja i jak zachował się ten facet. Jeśli był normalny, ale po prostu z jego strony nie zaiskrzyło lub coś mu się w tej dziewczynie nie spodobało, to nie ma mowy o wykorzystywaniu. Jeśli dziewczyna zarzuci wam, że chcecie ją wykorzystać, bądź wykorzystaliście, użyjcie argumentów z tego filmu na obronę i wytłumaczcie jej, że przecież nikt jej do seksu nie zmusza i ona również ma z tego powodu korzyści.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy ktoś celowo manipuluje, rozkochuje kobietę obietnicami bez pokrycia, planuje przyszłość tylko po to, żeby się z nią przespać i nagle znika. Wtedy rzeczywiście można mówić o wykorzystaniu. W każdym innym przypadku seks to korzyść obopólna, dla niej i dla Ciebie.
Sprawdź inne moje artykuły:
Dowiedz się, jak zrobić z NIE na TAK! Najnowszy poradnik o uwodzeniu kobiet:
